Dobre wieści znad Potomaku
7 września 2010, 17:38Henry Ruhl z University of Southampton oraz Nancy Rybicki z US Geological Survey opublikowali w Proceedings of the National Academy of Sciences artykuł, pokazujący, jak wielkie korzyści może przynieść dobrze prowadzony program odnawiania zdegradowanych przez człowieka rzek.
Zabójcze grzyby promują bioróżnorodność
24 stycznia 2014, 10:31Choroby atakujące rośliny są niebezpieczne dla indywidualnych osobników, ale pomagają w zachowaniu bioróżnorodności. Do takich wniosków doszli naukowcy badający lasy deszczowe w Belize. Badania stanowiły eksperymentalne potwierdzenie hipotezy Janzena-Connella
To nie ptaki, lecz niedźwiedzie są na Alasce głównymi rozpraszaczami nasion
17 stycznia 2018, 11:38W południowo-wschodniej Alasce z powodu łososi występuje dużo niedźwiedzi brunatnych i czarnych. Ich spora liczebność oznacza, że stają się one głównymi roznosicielami nasion krzewów wytwarzających jagody.
Nowy gatunek storczyka z mglistych lasów deszczowych północnego Ekwadoru
4 marca 2022, 10:25Dr Monika Lipińska oraz prof. Dariusz Szlachetko z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli nowy gatunek storczyka z rodzaju Maxillaria. Roślina o intensywnie żółtych kwiatach jest znana z ograniczonego obszaru w prowincji Carchi w Ekwadorze. Maxillaria anacatalinaportillae Szlach. & Lipińska, bo niej mowa, występuje w mglistych lasach deszczowych. Prawdopodobnie jest to gatunek krytycznie zagrożony - jej rzadkie populacje są bowiem narażone na negatywne oddziaływania człowieka i zmiany klimatu.
Słodycz i odrobina goryczy
13 marca 2007, 15:36Nektar przyciąga zapylające kwiaty zwierzęta, m.in. motyle czy kolibry, swoją słodyczą. By cały proceder opłacał się roślinie, nie mogą one jednak zostawać zbyt długo. Gdyby przy jednym podejściu został wypity cały nektar, nie zostałoby nic dla kolejnych gości. W ten sposób zmniejszyłyby się szanse na rozpowszechnienie swojego pyłku.
Obdarzanie darzymlecznią
24 kwietnia 2009, 08:43W lasach deszczowych Ameryki Środkowej występuje bogata w składniki odżywcze roślina, znana tu od czasów Majów. Brosimum darzymlecznia, bo o niej mowa, należy do rodziny morwowatych. Wykazuje właściwości lecznicze i daje jadalne słodkie owoce. W ich wnętrzu znajduje się spora pestka, którą można przygotować na kilka sposobów, by smakowała jak purée ziemniaczane, czekolada bądź kawa. Niestety, okoliczni mieszkańcy, choć często jadają tylko jeden posiłek dziennie, nie mają pojęcia, co leży nierozpoznane u ich stóp.
Zsyntetyzowali nowy związek przeciwbólowy
26 maja 2011, 10:49Naukowcom z The Scripps Research Institute (TSRI) udało się ukończyć syntezę związku, który może dać początek nowej klasie środków przeciwbólowych. Konolidynę wyizolowano po raz pierwszy w 2004 roku z kory Tabernaemontana divaricata. Roślinę tę wykorzystuje się w tradycyjnej medycynie chińskiej, tajlandzkiej oraz indyjskiej.
Pierwsza na świecie skamieniałość rośliny mięsożernej z pułapką typu klejącego
5 grudnia 2014, 11:59Zespół badaczy z Uniwersytetów w Getyndze i Bielefeld oraz Botanicznej Kolekcji Państwowej w Monachium odkrył pierwszą na świecie skamieniałość rośliny mięsożernej z pułapką typu klejącego. Pokryte włoskami wydzielniczymi liście zachowały się w kawałku bursztynu bałtyckiego.
Rośliny wymierają w zatrważającym tempie
13 czerwca 2019, 07:54Królewskie Ogrody Botaniczne w Kew i Uniwersytet w Sztokholmie przeprowadziły badania dotyczące gatunków roślin, które wyginęły w ciągu ostatnich 250 lat. Okazało się, że w stanie dzikim wyginęło 571 gatunków. To dwukrotnie więcej niż w tym samym czasie wyginęło łącznie ptaków, ssaków i płazów
Lek czy narkotyk? Pierwszy dowód na używanie lulka czarnego w świecie rzymskim
9 lutego 2024, 16:49Setki nasion lulka czarnego znalezionych w wydrążonej kości odkrytej w Houten-Castellum w Holandii to pierwszy jednoznaczny dowód na używanie tej rośliny w świecie rzymskim. Silnie trujący lulek znany był w starożytności nie tylko ze względu na zabójcze działanie, ale również dzięki właściwościom halucynogennym i uspokajającym. Jego stosowanie zalecali starożytni autorzy. Dotychczas nie było całkowitej pewności, czy nasiona znajdowane na stanowiskach z okresu rzymskiego trafiły tam przypadkiem czy celowo. Dopiero zmagazynowanie nasion w wydrążonej kości stanowi fizyczny dowód jego używania.